poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Kosmetyki godne polecenia.

Dzień dobry!

Wiem, że jest zaledwie 10.00 rano i większość z Was pewnie jeszcze leniuchuje w łóżkach,
ale ja postanowiłam dziś wstać wcześnie i wykorzystać kolejny wakacyjny dzień w 100%!
Nie można przecież przespać połowy wakacji, prawda? ;)

Jak każda dziewczyna lubię dbać o swój wygląd (czasem zupełnie nie mam ochoty na stanie
przed lusterkiem i dobieranie odcienia pomadki do reszty stylizacji, i często chodzę zwyczajnie
potargana i całkiem naturalna, ale...), postanowiłam podzielić się z Wami kosmetykami, których
używam od dłuższego czasu i jestem z nich mega zadowolona:


Żel arnikowy,

idealne rozwiązanie dla moich często zmęczonych i podpuchniętych oczu. Stosuję go już od jakiś 3 miesięcy, 2razy dziennie i jestem bardzo zadowolona. Moje 'worki' nie są już tak duże jak wcześniej. Poza tym żel kupiłam w aptece i kosztował jakieś 15zł. Jest więc tani, wydajny no i szybko się wchłania. Polecam każdej kobiecie!

Sleek Line Sleek Silk,
odżywka do włosów. Stosuję ją od ponad roku czasu i jest świetna. Idealnie nawilża włosy,
regeneruje je, ułatwia rozczesywanie. Włosy są lśniące i miękkie, a to wszystko zasługa
jedwabiu. Odżywka kosztuje ok. 20zł. Znajdziecie ją na allegro np. (tu). Polecam wszystkim.


Ukochane perfumy Dior'a J'adore
nie ukryam, że nie kupiłabym ich sobie ze względu na cenę. Miałam jednak szczęście, ponieważ dostałam je w prezencie od mojego kochanego brata. I przyznam szczerze, że najzwyczajniej w świecie się zakochałam ;-)! Delikatny a zarazem zmysłowy zapach. Intensywny i trwały. Już zbieram pieniądzę na następną buteleczke, bo jak same widzicie ta już wkrótce się skończy..

Odżywka do paznocki Eveline 8w1
rewelacja. Kosztowała tylko 10zł, a po miesiącu stosowania już widziałam efekty. Moje paznokcie zawsze były bardzo łamliwe i rozdwojone. Nie bardzo chciałam wierzyć, że po tej odżywce moje paznokcie się zregenerują, ale ona rzeczywiście działa. Dzięki niej udało mi się je zapuścić i chyba nigdy nie zrezygnuję z tej odżywki, no chyba, że znajdę coś lepszego.. ale czy to możliwe? ;-)


Regenerum do ust również z Eveline,
kosztowało ok. 5zł. Intensywnie nawilża i regeneruje popękane usta. Efekt widać już po 2 dniach stosowania.  Idealnie sprawdziło się podczas tej srogiej zimy. Bezbarwne i pięknie pachnie.



 Podkład firmy Manhattan,
z wyborem podkładu zawsze miałam problem. Bałam się efektu maski, albo tego, że podkład będzie się szybko wchłaniał przez co zostawi brzydkie ślady na buzi. I tak było prawie za każdym razem kiedy kupiłam jakiś nowy, jeszcze nie testowany podkład. Do czasu, aż promocyjna cena ok. 20zł namówiła mnie na zakup właśnie tego. Dobrałam odcień do swojej cery (Sand) i jestem mu wierna już ok. 1,5 roku.
Pięknie matuje, kryje niedoskonałości, wyrównuje koloryt no i jest trwały. Malując się rano, wracam po 8h w szkole z ładnym i prawie nienaruszonym makijażem. :))

Na tej liście koniecznie muszą się znaleźć jeszcze: balsam Neutrogeny, nawilża najlepiej z tych jakie do tej pory miałam okazję testować, krem Bambino - nie ma lepszego!

A wy jakich kosmetyków używacie? Macie coś ulubionego? Piszcie w komentarzach!

Ściskam,
Asia

9 komentarzy:

  1. Te perfumy muszą mieć obłędny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odżywki Eveline używam i uwielbiam, a na ten podkład chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. J'adore rzeczywiście pięknie pachną ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem jak pachną te perfumy bo jakoś nigdy nie miałam okazji sprawdzić:-)
    I muszę koniecznie rozejrzeć się za tym podkładem:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. też używam tej odżywki do włosów, zresztą do paznokci też Asiu, hehe

    OdpowiedzUsuń